| łukasz.p |
|
|
| |
| Dołączył: 29 Lut 2008 |
| Posty: 8 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
|
 |
|
| witam czytałem ostatnio tą kartę oceny pracownika i rozśmieszyła mnie trochę bradzo fajne są tam pytania:) a najlepsze że 3 pytania są związane z językiem angielskim za które można w ogóle nie dostać punktów albo małą ilość co będzie później miało wpływ na ocenę pracownika i nie będzie miało wpływu jego praca tylko czy umie coś mówić po angielsku następna ciekawa rzecz to taka że menager produkcji który po angielsku wie chyba jak powiedzieć jeść, głodny,dlaczego,nie pracują,żółnierska linia to jego ulubione powiedzenie ma oceniać innych ludzi ze znajomości języka chyba że jak słyszy jak ktoś mówi po angielsku lepiej od niego to ma 5 punktów a jak gorzej to ma zero więc wszyscy będziemy mieli 5 punktów,ale wydaję mi się że to jest duża dyskryminacja ludzi z produkcji ich nikt sie nie pytał o angielski czy znaja czy nie oni tu przyszli za praca a jak chca sie uczyc jezyka to mogą iść na kurs językowy a wystawia im sie ocene tez za jezyk a punkty uciekają |
|
